niedziela, 6 października 2013

Wrzucam kilka z Kultowej
brak oświetlenia niesprzyjający ale
sto lat sto lat Michałowi







a teraz pora na małą kruszynkę
ta mała książniczka nazywa się Sisi i od dziś gdzie nie poruszę się po domu mam merdające towarzystwo
 to największa puchata przytulanka jaką widziałam!





a jesień taka piękna, w sam raz na spacery


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz