w nieustającym sporze nature vs nurture pocieszające wydaje mi się jednak to pierwsze
zastanawiam się więc nad genem, który sprawia, że zarówno ja jak i mój brat lubimy kraść prlowskie czerwone fotele
wtorek, 26 sierpnia 2014
gotuję trochę coś żeby jeszcze nacieszyć się przedstudenckim jadłem i zbieram kilogramy na zimę.
gdybym wydała kiedyś książkę kucharską musiałaby mieć okładkę z plastrem.
zawsze to samo.
a to zdjęcie z przecudownego dwójkowego dnia < 3
<22
niedziela, 24 sierpnia 2014
prawdziwa japońska zielona herbata i ciasteczka korzenne to to co tygryski lubią najbardziej
koniec podkładania sobie nogi
czwartek, 21 sierpnia 2014
jak się babrze szczegóły grubym chińskim pędzlem, który gubi włosy bardziej niż napakowany testosteronem facet?
(kiepsko)
ale liczą się intencje, nie?
środa, 20 sierpnia 2014
sięgnęłam dna
teraz chcę chwytać dzień
wstaję wstaję już zaraz już czas już czas kiedyśtrzebaby
< kradnę toto, pamiątki są miłe, nie mam zdjęć z ludźmi a Ty nie lubisz kontrastu więc właśnie>
niedziela, 3 sierpnia 2014
w tej chacie mieszkają utrudniacze
dni z rodzeństwem sprawiają, że złość na jedynaków zmienia się we współczucie
obżarstwo niekończące się,
pierwsze zrobione przeze mnie w tym życiu sushi (nie z pobliskiego sushibaru)