za kilka dni mam egzamin więc próbuję coś robić
wszystko wyparowało mi z głowy więc zaczynam od podstaw
a chce mi się tylko spać
więc budzę
i trochę ciągam nosem
więc piję ciemne herbaty

w czeluściach lodówki odnalazłam ciut egzotyki
cytryny potrafią leżeć kilka miesięcy i nic wielkiego się im nie dzieje!

nawet jeżeli widzę że dziecko
a pistolet na niby
to i tak z odległości kilku metrów kiedy dopiero zauważam
czuję się nieswojo kiedy ktoś do mnie mierzy

 nadal pochmurnie ale głównie na zewnątrz

dziwnie światło wyszło ale co tam

udało mi się!

udało mi się dogonić włosowo Adama :>

mam nadzieję, że się nie obrazi

dużo dużo dużo baniek
kogo męczą bańki tego męczy życie

zdałam!

uh, jeżeli dziś zdałam egzamin z czarnej dupy znajdę się w szarej dupie.

już za miesiąc to wszystko będzie w mojej głowie

dziś musiałam oddać mojego słodkiego Ralfisia. Po tych kilku miesiącach naprawdę szalenie będzie mi go brakować. mam nadzieję, że hipisi się nim dobrze zajmą i będzie znów szczęśliwy i podskakujący

nie bardzo widać ale w oknie stoi kibel.

cudowny czas niemamczasunanicchaoschaos się zaczął. lubię go.

jakimś cudem zdołałam się dopuścić do egzaminu ze statystyki.
jeszcze nie ma sesji a już taki bajzel.
marzę tylko o tym, żeby w końcu przestać zdychać z bólu.

Ralf zdmuchuje dmuchawce
zjadłam pudełko pinezek