że byłam chciwa endorfin
przebiegłam 3 km ( umiem biegać tylko 10 m i do tej wczoraj to mój rekord)
a potem ćwiczyłam
ale zamiast czuć się bosko zasnęłam z 'ojakminiedobrzebleee'
zmieniłam za to miejsce spania
zainspirowana spaniem na podłodze przeniosłam materac i mi się podoba
mój widok z pozycji leżącej
Julian połamał swoje łóżko i śpi u mnie na kanapie
na szczęście zyskałam nowego pomocnika budzenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz