środa, 26 marca 2014

jest już taki etap wiosny,  że chce się patrzeć na kwitnące drzewa
wciągać zapach kwitnącej wiśni
i nawet wyjąć słuchawki z uszu by słuchać ptaków










niedziela, 23 marca 2014

Shaggy

nasze ścieżki się rozeszły dość gwałtownie, a teraz wraca od właścicieli bo uważa, że dzieci i przedstawiciele swojego własnego gatunku potrafią wkurzyć. w końcu się spotkaliśmy i teraz mam w domu niedźwiedzia.

osiągnęłam również tytuł groomera portek w trybie natychmiastowym













ostatni dzień Barrego,
będzie psia, chociaż mam nadzieję, że nie pieska zamiana



czwartek, 20 marca 2014

byłam z Barrym nad Wartą i na Cytadeli
widzieliśmy stado policji konnej i dziewczynę, która tańczyła ze słońcem jakby nie było wokoło ludzi wylegujących się na trawie i się jej przyglądających
śliczne

 trzeba skądś czerpać energię. ja słonecznie zieleniuję, Barry kocha błoto i ochlapywać wszystko wodą.











śliczna fryzura, którą mi zrobiła przesympatyczna siostra Żyrafy, Agnieszka



sobota, 15 marca 2014

dziś będzie dużo zwierząt
i zieleni.

na pierwszy ogień, czy pierwszą wodę idzie Barry a w zasadzie teraz to Puszek
nie byłam od kilkunastu lat u fryzjera, on zapewne też. tym bardziej jeżeli ma 3 lata.