chłonę słońce jak fitoplankton!
widzę tyle pięknych rzeczy, że aż zapominam robić zdjęcia, tylko chłonę, chłonę...
długie spacery i widok z okna przed wschodem, tak po piątej, to akumulatory energii
niestety telefonem dużo nie zdziałam
w dzisiejszym odcinku towarzysz Barry rozchełstany, słoneczny, grzeczna owieczka, zalotnik i latawiec
oraz pierwszy tej wiosny
kiełek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz