mieszane uczucia

 

dejavuboliboli

nie wiem co to za święta ale śnieży cały dzień. 

 Jezus się rodzi czy umiera ?

bombki czy jajka?

n

eh, 'Bejstoki'




niesamowite, naprawdę różnimy się wzrostem
to zdjęcie a'la zmięte naleśniki no ale.

zawsze w domu muszę leżeć na podłodze. nawet jeżeli podgrzewanie nie jest włączone.
nie wiem dlaczego ale strasznie to lubię.

post artystyczno-Miśkowy

dwa nietoperze

pociągi, podróże. biedny Ralf, pewnie teraz piszczy w jakiejś klinice.

Lubię tę smutną, przedłużającą się, jak pożegnanie, porę gaśnięcia

dziś jest dziwny dzień, boję się wychodzić z domu więc wrzucam tylko stare zdjęcia z Londynu.

te brzydkie plamy to moje brudne lustro po prostu

Dziś na porannym spacerze zauważyłam na ławeczce Zimę,
odpoczywała w promieniach delikatnego porannego słońca.
zrobiłam zdjęcie żeby mieć dowód
dokładnie widać jej wredny uśmieszek, który mówi ' nigdzie się stąd nie ruszam'

teraz trochę kolorów

na popołudniowym spacerze Zima wyglądała już mniej żwawo.

Bonus.
Polskość

Katolicyzm
oraz powiew czegoś romantycznego
czegoś pięknego
 przynajmniej dla mnie
może to nie chleb i wino
ale

białe koszule w śniegu i wódka
poetyka

ten blog schodzi na psy
ale postaram się stracić trochę tej monotematyczności

pierogi w cieście szpinakowym
wyglądają strasznie ale były całkiem niezłe