odpoczywała w promieniach delikatnego porannego słońca.
zrobiłam zdjęcie żeby mieć dowód
dokładnie widać jej wredny uśmieszek, który mówi ' nigdzie się stąd nie ruszam'
teraz trochę kolorów
na popołudniowym spacerze Zima wyglądała już mniej żwawo.
Bonus.
Polskość
Katolicyzm
oraz powiew czegoś romantycznego
czegoś pięknego
przynajmniej dla mnie
może to nie chleb i wino
ale
białe koszule w śniegu i wódka
poetyka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz