w końcu trochę słońca
w miarę optymalnie odsłonięta infrastruktura twarzy
oraz dowód (bo sama nadal nie mogę uwierzyć)
że gotowanie nie boli aż tak bardzo jak zawsze mi się wydawało
poniżej chlebek bananowy i ciasto marchewkowe
w końcu wiem jak smakują!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz