wtorek, 19 marca 2013

Studiowanie akurat psychologii ma też swoje plusy
np. przychodzi się na ósmą a tu każą ci czekać a potem wchodzić,
 odpowiadać na pytania a później znów wychodzić i czekać
musimy organizować eksperymenty w których często występują słodycze :>
dlatego wszędzie węszymy podstęp,
jeżeli pachnie nieprzyjemnie to możliwe że ktoś chce wpłynąć afektywnie na ocenę
i próbujemy się domyślać o co może chodzić, czego próbuje się dowieść i to potwierdzić
bo wiemy, że przyjdzie i nasza kolej.
tu moje oczekiwanie dzisiaj, po fioletowym cukierku




kiedy człowiek po prostu się bawi, jedzie tramwajem i robi zdjęcia zachwycając się nawet tą straszną pogodą, ludzie patrzą z zazdrością.
chyba wyglądam jak turystka.
czasem sobie tak właśnie udaję w głowie, że przyjechałam tylko nasiąknąć widokami.
i jakoś tak brnie się lżej







a tutaj kreskówkowy Ralfi






a tu Żyrafa.
Żyraf to bardzo wdzięczny temat do zdjęć.
robi słodkie minki i dziwne rzeczy.
na przykład wczoraj wpadła do nas i zaczęła obierać ziemniaki.
tutaj akurat ziemniak mocy



i moja nowa koszulka na dni dolinowe jak to mówią w Fundacji


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz