niedziela, 10 marca 2013

zdjęcia z odwiedzin tak zwanej ekipy Żyrafowej.



oto Skarpetki Żyrafy, niezawodnie wyjątkowe
Żyraf dostała pracę w księgarni < 3 bo jest sympatyczna i lubi czytać



(i jest twardym zawodnikiem z chamskiego centrum)




mam nadzieję, że Krzysztof się nie obrazi 





ah miłość, czyli przesłodka Madzia i uroczy Krzysztof




a oto mała Żyrafa, Agnieszka, która pochwaliła moje włosy aż się rozpłynęłam i zrobiła mi z nich prześliczny wianek





 tu z tyłu











a to o dziwo nie jest tym, na co się jawi w umyśle przeciętnego człowieka.
 Madzia rano dała mi trochę tytoniu na kiedyś, kiedy zechcę zapalić



kontakt z ludźmi potrafi być naprawdę przyjemny :)




Edit:
Żyrafa twierdzi, że nie przerobiłam cienia więc widać że to fotoszop, oto moja oficjalna odpowiedź na te zarzuty:

 
trzeba cierpieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz